Jeżeli jeszcze zastanawiacie się, czy warto jechać do Kenii… to odpowiem krótko:„ZDECYDOWANIE WARTO!”.Ile to kosztuje, co trzeba ze sobą zabrać, co wiedzieć?Mam nadzieję, że poniższy wpis rozwieje wątpliwości i zachęci do odwiedzenia kraju najszybszych maratończyków. Starałam się zebrać informacje przydatne dla biegaczy planujących pobyt w ITEN, ale zawarłam też ogólno-turystyczne porady?Do rzeczy!

ITEN - THE HOME OF CHAMPIONS

PRZELOT

To najdroższa (i raczej stała) część wyprawy. Czasami udaje się upolować super promocje, ale standardowo bilet z Warszawy do Nairobi kosztuje 2,4 – 2,8 tys. złotych. Na dzień dzisiejszy nie ma lotów bezpośrednio z Polski, najszybsza trasa wiedzie przez Frankfurt (Lufthansa).

Dlaczego do Nairobi? Bo ze stolicy Kenii najłatwiej dostać się do Eldoret, czyli miasta położonego 30 kilometrów od Iten. Jeżeli planujecie połączyć bieganie z wakacjami to warto lecieć do Mombasy położonej nad Oceanem Indyjskim i udać się do Diani Beach. Kilka dni na rajskich plażach na pewno zmotywuje do treningu. Plaże są przepiękne, często puste, w styczniu i lutym praktycznie nie ma tam komarów. Lot z Mombasy do Eldoret kosztuje niewiele więcej niż z Nairobi. Można też wybrać się nocnym pociągiem linii Mombasa-Nairobi. Kuszetka w pierwszej klasie to wydatek około 350 zł (z wyżywieniem w dwuosobowym przedziale). Wersja w trzeciej klasie (niestety trzeba się liczyć z miejscem stojącym) to tylko 20 złotych.

Nairobi – Eldoret – zazwyczaj 300 – 600 zł w obie strony. Ważne, żeby kupując bilet upewnić się, czy będziemy lecieć z tego samego lotniska. Tańsze przeloty zazwyczaj odbywają się z „Wilsona”, czyli małego lotniska niemalże w centrum miasta (czas przejazdu miedzy lotniskami to 30-45 minut). Może się okazać, że koszt taksówki wyrówna różnicę w cenie biletu. Najtaniej zamówić ubera (dostępny tylko w dużych miastach). Lot Nairobi-Eldoret trwa 50-60 minut.

Z Eldoret do Iten rzut beretem, ale jeżeli będziecie chcieli zarezerwować transport za pomocą hotelu to wyniesie was to 150-200 zł w jedną stronę. Podobnie taxi wzięte z lotniska. Wersja tania to skorzystanie z MATATU, czyli busa. Koszt 10zł. Matatu są całkowicie bezpieczne, choć standard podróży może nieco zadziwić (zapomnijcie o pasach bezpieczeństwa, wydzielonych miejscach).

 

WIZA

Jest niezbędna. Można ją kupić na miejscu na lotnisku (ale zabiera to sporo czasu) lub jeszcze w Polsce za pomocą strony internetowej http://evisa.go.ke/evisa.html. Koszt 50 USD – jeżeli chcemy nabyć wizę na lotnisku potrzebne są banknoty wydane po 2006 roku. Można płacić kartą. Dzieci do 16 roku życia wpuszczane są bezpłatnie.

Okres ważności paszportu nie może być krótszy niż 6 miesięcy od daty planowanego powrotu. Osoby mające ważną kenijską wizę turystyczną po wizycie w Tanzanii (koszt również 50USD) bądź Ugandzie mogą wrócić na terytorium Kenii bez konieczności ponownego wykupienia wizy.

 

SZCZEPIENIA

Nie są obowiązkowe, ale… Moim zdaniem lepiej się zaszczepić. Szczególnie na żółtą febrę (bo możemy mieć później problemy z wjechaniem do innego kraju). Żółta książeczka na pewno przyda się osobom, które planują zwiedzanie świata. Szczepi się raz na całe życie. Koszt ok. 230 zł.

WZW A (dwie dawki, druga dawka po 6-12 miesiącach; szczepionka działa 4 tygodnie po podaniu pierwszej dawki). Cena 1 dawki 160 zł. Ważna na 20 lat.

Błonnica, tężec, krztusiec, polio – warto zrobić szczególnie ze względu na tężec (wystarczy obtarcie i już istnieje prawdopodobieństwo zakażenia), BOOSTRIX Polio cena: 120zł, dawka ważna na 10 lat.

Meningokoki – szczepionka dla dorosłych NIMENRIX, jednorazowo, cena: od 250 zł

Dur brzuszny – cena ok. 200zł na 3 lata (Dur brzuszny jest ostrą chorobą zakaźną wywoływaną przez bakterie – pałeczki duru brzusznego (Salmonella typhi). Jest to choroba tzw. „brudnych rąk”, śmiertelność na poziomie 2%).

Cholera – dwie dawki pitne w odstępie 1-6 tygodni, chroni również przed chorobami biegunkowymi wywołanymi ciepłochwiejną toksyną wytwarzaną przez ETEC tzw. biegunką podróżnych, cena dawki: od 160zł.

Grypa – co roku, 85zł.

Najlepiej szczepić się 2 miesiące przed wyjazdem. Ja niestety zrobiłam to 4 tygodnie wcześniej, zatem 7 zastrzyków za jednym razem. Przeżyłam, ale nie było to miłe doświadczenie. Dwa dni dochodziłam do siebie.

 

ZDROWIE

W całym kraju występuje zagrożenie HIV/AIDS. Ok. 6% mieszkańców Kenii to nosiciele wirusa HIV.

Na wybrzeżu kenijskim oraz na zachodzie kraju występuje całoroczne zagrożenie malarią. Malaria nie występuje na terenach wyżynnych, np. w Nairobi, czy Eldoret – stosowanie profilaktyki antymalarycznej na tych terenach nie jest potrzebne. W porze suchej komary praktycznie nie występują. Warto jednak zaopatrzyć się w MUGGA, tak na wszelki wypadek (to spray lub sztyft przeciw komarom tropikalnym, cena: 50zł). Należy pamiętać o starannym zamykaniu MUGGA’i. Rozlany środek może rozpuścić plastik – mężowi rozpuściła się elektryczna szczoteczka do zębów….

W hotelach obowiązkowo mamy do dyspozycji moskitiery. Ale nie każdy jest w stanie w nich spać?. Miejscowi na wyżynach tego nie robią.

Zaleca się tylko i wyłącznie picie wody butelkowej (odpowiednio zalakowanej) lub przegotowanej. Butelka 1,5l kosztuje 3 zł. Baniak 10 litrowy 8-10zł.

 

BEZPIECZEŃSTWO

W Kenii utrzymuje się podwyższone ryzyko ataków terrorystycznych ze strony somalijskiego ugrupowania Al-Shabaab (ostatni zamach w Nairobi w styczniu 2019r.). Na ulicach zobaczymy dużo uzbrojonych żołnierzy i policjantów. Na prowincji jest jednak bezpiecznie. Mimo to nie zaleca się wychodzenia na ulice po zmroku.

Nie wolno robić zdjęć mundurowym oraz fotografować budynków publicznych.

Homoseksualizm jest nielegalny i ścigany.

Opalanie się topless jest zabronione.

Palić można tylko w wydzielonych strefach (bardzo mało Kenijczyków pali, także widok papierosa przyciąga uwagę).

 

PRAWO JAZDY

Obowiązuje ruch lewostronny (a raczej samochodu z automatyczną skrzynią tu nie dostaniemy?). Przez 3 miesiące można korzystać z polskiego prawa jazdy, jednak należy posiadać jego tłumaczenie na język angielski sporządzone przez tłumacza przysięgłego lub przed przyjazdem uzyskać międzynarodowe prawo jazdy. Zazwyczaj można takie tłumaczenie wykupić w wypożyczalni, ale stawka jest wysoka i nie zawsze jest to możliwe od ręki.

Lepiej wybrać samochód z wyższym zawieszeniem, bo drogi pozostawiają wiele do życzenia.

 

INTERNET

Dostępny w hotelach zazwyczaj nie jest najszybszy. Można jednak za 3500 szylingów (ok. 140zł) wykupić kartę SIM z opcją nielimitowanego internetu na 30 dni. Polecam. Zasięg bardzo dobry. Karty nie kupimy w Iten (trzeba jechać z paszportem do Eldoret do głównej siedziby SAFARICOM lub załatwić to od razu po przylocie na lotnisku w Nairobi).

 

POBYT

Ceny hoteli w Nairobi i Mombasie są porównywalne do polskich.

W Iten mamy kilka możliwości zakwaterowania.

  • W 1999 roku Lornah Kiplagat (ówczesna Mistrzyni Świata w Maratonie) otworzyła HATC (High Altitude Training Center). Jest to hotel, w którym spotkamy praktycznie tylko sportowców. W cenie zakwaterowania dostępna jest duża siłownia, odkryty basen i tartanowy stadion. Do obiektu nie można zapraszać gości z zewnątrz. Dostępne są pokoje 2- osobowe 42-48 EUR za noc z wyżywieniem. Jedynek praktycznie nie ma, a przynajmniej ich zarezerwowanie graniczy z cudem. Jeżeli jedziemy sami do pokoju dokooptują nam osobę tej samej płci. Jedzenie pozostawia dużo do życzenia (codziennie to samo, sporo zatruć).

 

  • W 2001 roku ruszył hotel Kerio View (zdecydowanie najbardziej ekskluzywny w regionie, choć tak naprawdę oferuje po prostu przyzwoite europejskie warunki, słynie natomiast z fantastycznego jedzenia i cudownego widoku). Założycielem i gospodarzem jest Jean Paul Fourier, były wojskowy i menedżer biegaczy (potrafi opowiadać barwne historie także o pobytach w Polsce, czy przygodach z Bogusławem Mamińskim). Ceny negocjuje się z właścicielem. Dla lekkoatletów jest taniej, ale trzeba liczyć się z wydatkiem 55EUR za dobę z wyżywieniem (szwedzki stół, kenijskie i europejskie dania) i dostępem do siłowni. Do użytku są także rowery górskie (bezpłatnie, kto pierwszy ten lepszy). W cenę wliczone jest też pranie (dowolna liczba – oddajesz pranie w porze sprzątania, następnego dnia rano otrzymujesz rzeczy).

 

  • GUESTHOUS’y, czyli po prostu kwatery. Ceny wahają się od 15 do 30 EUR z wyżywieniem. Zazwyczaj je się to samo, co właściciele (czyli tradycyjna kenijska kuchnia). Smacznie i zdrowo.

 

  • Domy ( 2 – 4 sypialnie). To dość nowa propozycja, ceny do negocjacji. Właścicielami są najczęściej maratończycy.

 

  • Hotele kenijskie – bardzo tanie, ale niekoniecznie bezpieczne. Standard też pozostawia dużo do życzenia, nie zawsze jest toaleta, z wodą też bywa różnie. Na własne ryzyko.

 

CENY W SKLEPACH:

Bardzo tanie owoce i warzywa. Koszt dojrzałego mango to 1 zł, banana 30 groszy.

Ceny produktów importowanych (kawa, czekolada, cola) 20-30% droższe niż w Polsce. Piwo w sklepie tylko puszkowe, 8zł. Tanie mleko (ale brak wyrobów mlecznych). Kosmetyki w podobnych cenach.

 

LOKALNI TRENERZY, MASAŻYŚCI:

Koszt masażu o osoby z uprawnieniami to 50-80 złotych za godzinę. Taniej będzie u niewykwalifikowanego Kenijczyka (ale czy warto?).

„Pejsa” na dowolny bieg wynajmiemy za 10-20 złotych.

Miejscowi trenerzy stawki ustalają w zależności od długości pobytu (od 100zł).

 

Podstawowe i przydatne słówka i zwroty w Swahili:

MZUNGU to „biały człowiek”, ale też w sensie „obcy”.

HAKUNA MATATA – czyli nie ma problemu.

Autostrada to BARABARA.

RAFIKI to przyjaciel.

KARIBU oznacza zaproszenie, powitanie.

JAMBO to po prostu pozdrowienie.

KUKIMBIA – bieg

ENDA – (go!) idź, leć…

KIMBIA – biegnij, uciekaj

HARAKA – szybko

SPOTI to sport

KOCHA oznacza trenera.

Ile to kosztuje? – Pesa Ngapi?

BIJA to piwo

1 – moja

2 – mbili

3- tatu

100 – mija moja

Poniedziałek – Jumatatu

Wtorek – Jumanne

Środa – Jumatano

Czwartek – Alhamisi

Piątek – Ijumaa

Sobota – Jumamosi

Niedziela – Jumapili

Dzisiaj – LEO, jutro – KESHO

Szybko – HARAKA!

Stop – SIMAMA

 Masaż :)